Kontakt
Jak większość istotnych rzeczy w moim życiu to pozornie kwestia przypadku. Po skończeniu studiów nie miałam możliwości pracy w zawodzie, a ponieważ byłam już wcześniej związana z Almaturem przez prowadzenie obozów wędrownych w Bieszczadach, więc skończyłam u nich kurs pilota wycieczek zagranicznych i tak się zaczęło. Najpierw jeździłam z wycieczkami szkolnymi po Polsce, potem zaczęły się wyjazdy zagraniczne – najpierw do Włoch, potem kolejne kraje…
Urodziłam się tu i spędziłam tu większość życia, wróciłam po kilkunastu latach mieszkania w Krakowie.
Donżon na Zamku Lubelskim, Wieża Trynitarska, panorama Starego Miasta z Czwartku
W każdym miesiącu dzieje się coś ciekawego, polecam jednak maj ( Noc Kultury ) i lipiec ( Karnawał sztukmistrzów ).
Przenikanie kultur.
Nieuprzejmi lubelscy kierowcy .
Mina pana, który przysiadł na tzw. „kamieniu nieszczęścia” i słuchał opowieści o nim, mina mu rzedła w miarę wymieniania kolejnych nieszczęść, które ten kamień sprowadził …
Bezbolesny powrót do początków mojej kariery w turystyce, czyli przewodnika po regionie po 25 latach wyjazdów zagranicznych.
Jest ich trochę: Mandragora – kuchnia żydowska, Bombardino – głównie kuchnia włoska, U Fotografa – pub – sałatki i piwa rzemieślnicze, Pub Św. Michał, Chata
Polecam Vanilla Cafe, Bombardino, Pijalnię piwa browaru Perła, browar Grodzka 15, Citywine, Manifest, Starą Winiarnię
Słynnego cebularza lubelskiego (czyli placka z cebulą) , forszmaku – to rodzaj gulaszu na bazie mięsa wieprzowego, drobiowego oraz kiszonych ogórków, ziemniaków i pomidorów, jest też coś dla wegetarian: pierogi z kaszą gryczaną na słodko
Piwa rzemieślnicze z lokalnych browarów, cydr lubelski.
Lublin to też miejsce, gdzie zbierały się Sejmy. A kiedy przestały? Zobacz:
Spacerów po Bronowicach, Kośminku i Majdanie Tatarskim (to dawne dzielnice robotnicze ).
Całą masę. M.in. „Czarne Chmury”, Wojenne Dziewczyny”, „Drogi Wolności”, „Carte Blanche”, „Wołyń”, „Bitwa Warszawska 1920”, „Kamienie na szaniec”, „Lektor”, „Chopin – pragnienie miłości”, „Kronika Wypadków Miłosnych”, „Ogniem i Mieczem”. A pełną listę znajdziecie tutaj.
Oj, chętni będą mieli w czym wybierać. Polecam kryminały Marcina Wrońskiego, ale też: Andrzej Pilipiuk – „Jakub Wędrowycz”, Władysław Panas – „Oko Cadyka”, Paweł Piotr Reszka – “Diabeł i Tabliczka Czekolady”, Bolesław Stelmach – “Teatr w Budowie. Dziennik Podróży”, Max Czornyj – “Grzech” ( kryminał ), album fotograficzny Edwarda Hartwiga, poematy Czechowicza i Julii Hartwig i oczywiście Issak Bashewis Singer „Sztukmistrz z Lublina”
Koziołka lubelskiego albo czarcią łapę.
W każdą niedzielę o 16.30 wspólnie z Jowitą Ludwikiewicz z portalu Rzymskie wakacje zapraszamy do odwiedzania nowych, fascynujących miejsc. Możesz też wybrać się z nami na wciągający spacer po Rzymie i Warszawie równocześnie. Nagrania znajdziesz tutaj.
Autor - Hanna Dzielińska